Flamengo.com.pl

Nie zważając na zewnętrzne naciski, Vítor Pereira stara się "kontrolować to, co może" i dąży do poprawy gry Flamengo. Przyjęcie linii defensywnej z trójką obrońców od meczu rewanżowego z Independiente del Valle jest jak dotąd najbardziej znaczącą zmianą pod jego dowództwem.

Trener wykazuje przekonanie do systemu, który wydaje się już ugruntowany w drużynie, która przygotowuje się do meczu z Vasco, który odbędzie się w nocy z poniedziałku na wtorek na stadionie Maracanã w ramach pierwszego półfinałowego meczu Campeonato Carioca.

Po frustracjach w styczniu i lutym, Vítor Pereira zaczął zmieniać strukturę zespołu, który odziedziczył po Dorivalu Júniorze. Pierwsze doświadczenie z nowym systemem defensywnym miało miejsce w meczu z Independiente del Valle na stadionie Maracanã. Od tego momentu portugalski szkoleniowiec powtórzył formację przeciwko Vasco i Fluminense, chociaż dokonał zmian w składzie. W kolejnym Clássico dos Milhões spodziewana jest ta sama taktyka.

KONCENTRACJA NA WYPROWADZENIU PIŁKI

Podczas piątkowego treningu główni zawodnicy Flamengo pracowali na zmniejszonym boisku. Wraz z innymi zawodnikami, trener Vítor Pereira pracował nad wyprowadzaniem piłki w systemie z trzema defensorami. W obronie podczas tej sesji treningowej znajdowali się Fabrício Bruno, Rodrigo Caio i Cleiton.

Vítor Pereira zaczął eksperymentować z systemem, w którym Thiago Maia jest lewym półśrodkowym obrońcą. Z powodu skręcenia kostki defensywny pomocnik, który nie wrócił jeszcze do treningów z drużyną i nie zagra w pierwszym półfinałowym meczu, Léo Pereira wrócił do gry przeciwko Vasco po miesięcznej rehabilitacji po kontuzji mięśniowej.

Tendencja jest taka, że Léo Pereira zostanie utrzymany w wyjściowym składzie przeciwko Cruz-Maltino. Pozostałe miejsca powinny przypaść Fabrício Bruno i Rodrigo Caio, ponieważ David Luiz dalej leczy uraz prawego kolana i nie powinien być dostępny dla klasyku. Weekendowe treningi będą decydujące dla Vítora Pereiry, który w dniu meczu potwierdzi formację Flamengo.

SYTUACJA WAHADŁOWYCH

W nowej formacji, wahadłowi zespołu Vítora Pereiry odzyskali wolność i stali się skrzydłami. Do tej pory najczęściej wykorzystywano w tej roli Ayrtona Lucasa i Guillermo Varelę. Jednak prawy obrońca reprezentacji Urugwaju, który zmaga się z dolegliwościami mięśniowymi, co ujawnił szkoleniowiec po porażce w klasyku Fla-Flu, jest nadal wątpliwy.

W ostatnim klasyku z Vasco grę na wahadłach rozpoczęli Éverton Cebolinha i Matheuzinho.

Poza Ninho do Urubu ciśnienie pozostaje wysokie. Po proteście w CT w piątek rano, nowa demonstracja odbyła się w sobotę rano, ale tym razem przed siedzibą w Gávea.