Bruno Henrique potrzebował zaledwie 45 minut na boisku w swoim debiucie we Flamengo, aby zdobyć dwie bramki i zyskać przychylność kibiców. W 2018 roku grając w Santosie, napastnik rozegrał 32 meczów i zakończył sezon także z dwoma trafieniami. W sobotnim klasyku, zawodnik pojawił się na murawie stadionu Nilton Santos w drugiej połowie i był odpowiedzialny za zapewnienie zwycięstwa nad Botafogo.
Skrzydłowy zaliczył także asystę przy golu Gabriela Barbosy, ale sędzia popełnił błąd i anulował trafienie odgwizdując pozycję spaloną. Przy wyjściu ze stadionu, Bruno Henrique był jednym z najbardziej obleganych piłkarzy przez kibiców Rubro-Negro, którzy prosili o wspólne zdjęcie. Był to dzień, który zamierza uwiecznić w pamięci.
"Bardzo się cieszę, że zagrałem dobrze i strzeliłem dwa gole. Koszulka z tego meczu będzie w ramce na pamiątkę. Od momentu mojego przybycia wszyscy przyjęli mnie bardzo dobrze, co znajduje odzwierciedlenie na boisku. Zespół ma dużo jakości, nie ma o czym rozmawiać. Chłopaki bawią się piłką." - powiedział napastnik.
Bruno Henrique trafił do Flamengo za kwotę 5,3 mln euro, a jego głównym celem jest zapomnieć o złym poprzednim sezonie, w którym z powodu kontuzji oka nie mógł w pełni pokazać swoich możliwości. W sumie z powodu urazów opuścił aż 30 meczów Peixe w 2018 roku.
Trener Abel Braga nie umniejszył jednak jego podziwu. Kiedy został szkoleniowcem Rubro-Negro, natychmiast zwrócił się do władz klubu o pozyskanie Bruno Henrique. Trener uważa, że napastnik w dużym stopniu przyczyni się do szybkości i obecności w polu karnym.
Pamiętam, że Bruno Henrique strzelił gola przeciwko Fluminense w zeszłym roku. W pierwszym ataku Santosu, jeśli pamiętam, otrzymał przekątną, przyjął na klatkę piersiowej i strzelił gola. To piłkarz o dużej szybkości. Nie ma wykończenia Vitinho, ale dobrze odnajduje się w akcjach bramkowych. Nawet sędzia powiedział mu, że jest za szybki. Nie trenował z zespołem za dużo, ale świetnie się spisał. Kiedy zdobywasz dwa gole w debiucie, to masz morale. Należą mu się gratulacje, tak jak wszystkim. Henrique dał bardzo ciekawą opcję taktyczną. Mogę zapewnić, że był pierwszym zawodnikiem, o którego prosiłem." - powiedział Abel Braga.
- dodał: MentiX
- 27.01.2019; 21:07
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.