Flamengo.com.pl

Z powodu kontuzji Matheuzinho i Guillermo Vareli, Wesley stał się jedyną opcją na pozycji prawego obrońcy we Flamengo. Jednak to nie absencja kolegów na tej pozycji zapewniła 19-latkowi miejsce w składzie, ale jego dobre występy, do tego stopnia że został podstawowym zawodnikiem już przed tym, jak Urugwajczyk doznał kontuzji prawego biodra.

Po wielu przeciwnościach i niepowodzeniach w swoim trzecim roku we Flamengo, 19-letni prawy obrońca zwraca uwagę swoją dobrą kondycją fizyczną, umiejętnością podawania w ostatniej tercji boiska oraz charakterystyczną dla niego od dzieciństwa odwagą w atakowaniu przeciwników.

W meczu przeciwko Maringá, Wesley w jednej z tych śmiałych akcji pojawił się w polu karnym w ekspresowym tempie, przerzucił piłkę nad Raphinhą, ale został powstrzymany przez bramkarza.

OBIETNICA TRENINGU W REALU MADRYT NIE ZOSTAŁA DOTRZYMANA

Chwila w świetle reflektorów jest celebrowana, ale świat obraca się, zanim uzyska się dowody we Flamengo. Wesley pochodzi z ubogiej rodziny, opuścił Maranhão mając dwa lata i przeprowadził się do Florianópolis.

Kiedy miał 12 lat, hiszpańska firma zorganizowała obóz letni Realu Madryt w stolicy stanu Santa Catarina w 2016 roku. Sávio, były piłkarz i legenda Flamengo, był ambasadorem. Aby użyć swojego imienia w wydarzeniu, były napastnik, który dzisiaj jest agentem Wesley'a, poprosił o 10 miejsc socjalnych dla dzieci o niższym dochodzie. Prawy obrońca został jednym z uprawnionych.

Agent odpowiedzialny za wydarzenie obiecał, że najlepszy zawodnik każdej kategorii otrzyma wycieczkę do Madrytu w 2017 roku i przez tydzień będzie trenował w Realu Madryt. Jeden z trenerów, który uczestniczył w letnim obozie, powiedział Marcosowi Marinho, partnerowi Sávio, a teraz także agentowi Wesley'a: "Gdybym mógł, zabrałbym teraz tego chłopca do Hiszpanii".

Wesley i Nicolas Seibt, o rok młodszy, zostali wybrani najlepszymi, ale jeden z organizatorów obozu letniego nie dotrzymał słowa. Chłopiec był bohaterem reportaży w prasie Santa Catarina, ale obiecana wycieczka, ogłoszona w zapełnionej hali i szeroko opisywany wyjazd, nie doszedł do skutku.

Warto zauważyć, że niezrealizowanie umowy nie ma nic wspólnego z klubem i Sávio, a raczej z firmą, która sprowadziła obóz letni Realu Madryt do Brazylii.

FRUSTRACJA W FIGUEIRA, ZASIŁEK W TUBARÃO I PRZEPROWADZKA DO FLAMENGO ZA POŚREDNICTWEM SÁVIO

Po złym doświadczeniu z hiszpańskim agentem, Wesley nadal zmagał się z frustracjami we Florianópolis. Udało mu się dołączyć do Figueirense, ale głęboki kryzys spowodował dezaktywację sekcji młodzieżowych klubu. Prawy obrońca został zwolniony w 2019 roku, a rywal Avaí nie pozwolił mu nawet na przeprowadzenie testów.

W tym samym roku trafił do Atlético Tubarão. Zwrócił na siebie uwagę, zadebiutował w seniorskim zespole mając 16-lat, ale Tubarão spadło z ligi. Z powodu słabych wyników sportowych, klub zaciągnął dług w wysokości 6 miesięcy opóźnienia w pomocy finansowej w wysokości 200 R$ dla Wesleya.

W obliczu trudności, były gracz futsalu Balo, który bronił barw hiszpańskiej reprezentacji i był odpowiedzialny za opiekę nad karierą Wesley'a w dzieciństwie, skontaktował się z agentami Sávio i Marcosa Marinho, obecnymi przedstawicielami prawego obrońcy.

Sávio był zachwycony młodym zawodnikiem i zdobył dla niego test we Flamengo w 2021 roku. Po dwóch dniach został zatwierdzony. W ciągu niecałego miesiąca zdobył miejsce w wyjściowej jedenastce zespołu U-20, a klub zaproponował mu podpisanie kontraktu szkoleniowego. Po dwóch sezonach Wesley podpisał już dwa zawodowe kontrakty z Flamengo - obecny obowiązuje do grudnia 2025 roku.

"Po raz pierwszy zobaczyłem Wesley'a grającego, gdy miał 12 lat, kiedy przykuł uwagę wszystkich. Kiedy miał już 17 lat, po obejrzeniu meczu pierwszego zespołu Tubarão, nie zastanawiałem się dwa razy, że zasługuje na ocenę we Flamengo. Teraz jest tutaj". - powiedział Sávio, agent piłkarza.

OBECNY WE WSZYSTKICH MECZACH JORGE SAMPAOLI

W wyjściowym składzie w trzech z czterech ostatnich meczów, prawy obrońca zwrócił na siebie uwagę Jorge Sampaoliego, grając we wszystkich spotkaniach pod jego kierownictwem. Był tylko rezerwowym przeciwko Ñublense, kiedy Argentyńczyk wystawił na prawym wahadle Marinho.

Zdobył swoją pozycję nie dzięki kontuzji Guillermo Vareli, ale dlatego, że przewyższył go taktycznie i technicznie. Z trzech meczów, w których był starterem, Urugwajczyk był rezerwowym w dwóch. Problem z prawym biodrem pojawił się dopiero w tym tygodniu.

O ile zawodnik pozytywnie zaskoczył sztab szkoleniowy Argentyńczyka, to sekwencja dobrych występów nie jest dla Flamengo niczym nowym. Wyróżniając się w sektorze młodzieżowym, na początku roku Wesley był pożądany przez Barcelonę, ale propozycja wypożyczenia za 1 milion euro została odrzucona. Umowa obejmowała opcję kupna za 15 milionów euro. Odmowa nastąpiła również z powodu decyzji Vítora Pereiry, który był zdeterminowany, aby mieć trzech graczy na jednej pozycji. Portugalczyk wykorzystał jednak zawodnika tylko w jednym meczu przeciwko Aucas.

W sekwencji dobrze wszedł w drugą połowę spotkań z Maringą (porażka 0:2) i Ñublense (zwycięstwo 2:0). W rewanżu z zespołem z Parany rozegrał swój najlepszy występ i prawie strzelił świetnego gola. W meczu z Interem oscylował.

W tym sezonie wystąpił w dziewięciu meczach - w tym siedmiu w podstawowym składzie - i spędził na boisku 669 minut. Zaliczył 10 przechwytów, co daje średnią 1,1 na mecz.

WOLNA DROGA W MOMENCIE ZAMKNIĘTEGO OKNA TRANSFEROWEGO

Kiedy Matheuzinho złamał kość piszczelową w marcu, Wesley i Guillermo Varela zaczęli się zmieniać na pozycji. W ostatnich tygodniach Urugwajczyk zasiadł na ławce rezerwowych przeciwko Coritibie, Ñublense i Internacionalowi. Jednak w meczu z Maringą nie znalazł się na liście powołanych z powodu urazu biodra. W sobotę przejdzie operację.

Wesley ma wolną drogę do utrwalenia swojej pozycji jako starter na prawej obronie, ponieważ Matheuzinho potrzebuje jeszcze około 45 dni na powrót do zdrowia, a Guillermo Varela nie ma ustalonego terminu powrotu. Ponadto okno transferowe otwiera się dopiero w lipcu.

"Okno jest zamknięte i zostanie otwarte dopiero 3 lipca. Mamy alternatywy w ramach składu i planowanie będzie wykonane tak samo, jak robimy to przy każdym oknie transferowym. Chcemy w jakiś sposób ulepszyć skład i dać Sampaoliemu alternatywy, których klub potrzebuje, aby walczyć o tytuły. Nic nie jest jeszcze ustalone i nie ujawniamy naszych planów, aby nie szkodzić ruchom na rynku. Mamy dużo czasu". - powiedział Bruno Spindel, dyrektor wykonawczy Flamengo.

Chociaż istnieje naturalny niepokój związany z pozycją, Flamengo wciąż nie ma natychmiastowych opcji na prawą stronę obrony. Po ścieżce naznaczonej trudnościami, Wesley widzi horyzont dobrych otwierających się możliwości w koszulce Rubro-Negro.