Flamengo.com.pl

Mając jedną z najlepszych kadr nie tylko w Brazylii, ale całej Ameryce Południowej, Flamengo jest przyzwyczajone, że zawodnicy znajdują się na celowniku europejskich klubów. W najbliższym okienku transferowym nie będzie inaczej, a dwóch graczy, którzy mogą otrzymać propozycje to Willian Arão i Bruno Henrique. Duet jest na celowniku Fenerbahçe, nowego zespołu Jorge Jesusa.

W pierwszych dniach pracy po podpisaniu kontraktu z tureckim zespołem, były szkoleniowiec Rubro-Negro przeanalizował dostępny skład i wskazał pozycje, które wymagają wzmocnienia. Zatrudnienie defensywnego pomocnika wydaje się być jednym z priorytetów, dlatego oprócz Williana Arão, Portugalczyk wskazał także na swojego rodaka Williama Carvalho z Realu Betis.

Sytuacja z atakiem jest podobna. Bruno Henrique, jeden z bohaterów Flamengo z magicznego 2019 roku, jest pragnieniem Jorge Jesusa ze względu na swoją wszechstronność. Pod wodzą Mistera, zawodnik występował jako lewy, drugi, a także środkowy napastnik, stanowiąc punkt odniesienia na boisku. Aby wypełnić tę lukę, rozważa się również nazwisko Islama Slimaniego ze Sportingu.

Faktem jest, że Flamengo jeszcze nie otrzymało oficjalnych ofert za swoich zawodników, zwłaszcza że okienko transferowe jest zamknięte. Jeśli jednak Fenerbahçe przedstawi propozycje, Rubro-Negro będą mieli czas i spokój na negocjowanie sprzedaży. To dlatego, że obaj gracze mają długi kontrakt i wysoką klauzule oferty minimalnej. Umowa Bruno Henrique obowiązuje do końca 2023 roku, z klauzulą w wysokości 35 mln euro. Z kolei kontrakt Williana Arão jest taki sam, ale klauzula odejścia jest niższa i wynosi 29 mln euro.

dodał: MentiX
03.06.2022; 08:10
źródło: flaresenha.com
foto: Twitter Flamengo