Po słabym spotkaniu, Flamengo zremisowało sobotnie spotkanie z Bahią na stadionie Arena Fonte Nova i nie wykorzystało okazji, aby powrócić na fotel lidera Campeonato Brasileiro. Rubro-Negro mogli wracać do Rio de Janeiro z kompletem punktów, ale dogodnej sytuacji w końcówce gry nie wykorzystał Willian Arão. Po końcowym gwizdku arbitra, volante wziął na siebie odpowiedzialność za brak zwycięstwa.
"Jesteśmy bardzo źli, że przez większość czasu prowadziliśmy w lidze i nagle wyszliśmy poza G-4. Myślę, że zagraliśmy złą pierwszą połowię, nie rozumieliśmy niektórych rzeczy, których chciał trener, jednak w drugiej połowie spisaliśmy się lepiej. Jeśli chodzi o sytuację bramkową, to Léo zagrał piłkę, która zniknęła mi z oczu, a kiedy ją zobaczyłem, źle uderzyłem i zbyt mocno odbiła się od ziemi. Powinien zdobyć bramkę. Za późno zobaczyłem piłkę, ale to nie jest żadna wymówka. Ale musimy patrzeć w przyszłość, nie ma sensu płakać nad rozlanym mlekiem. Jeśli przegramy pozostałe 11 meczów, to będzie jeszcze gorzej. Do końca sezonu zostało do zdobycia jeszcze 33 punkty. Jeśli inne zespoły, wygrają swoje mecze, to różnica nad nami wzrośnie do pięciu punktów. Z pozostałych 33 punktów, mamy pełne warunki, aby odrobić te pięć punktów." - powiedział Willian Arão.
- dodał: MentiX
- 30.09.2018; 18:11
- źródło: colunadoflamengo.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.