Leo Pereira został zatrudniony przez Flamengo w 2020 roku jako następca Pablo Marí. Pierwszy sezon w Rio de Janeiro nie poszedł jednak zgodnie z planem. Obrońca musiał żyć z krytyką publiczności, stracił miejsce w składzie i prawie nie był brany pod uwagę w ostatniej fazie Campoenato Brasileiro.
Nie zachwiało to jednak zaufania zarządu klubu do obrońcy. Trener Rogério Ceni już zapowiedział, że ma zawodnika na sezon a decyzja o jego pozostaniu w klubie została wzmocniona przez wydział piłkarski i zakomunikowana menadżerom sportowca. Propozycja Besiktasa w styczniu nie została przyjęta. Leo skupia się teraz na odzyskaniu przestrzeni, mając świadomość tego, co należy poprawić.
"To był pierwszy sezon, dużo nauki. W stosunku do swojej pracy mam dużo samokrytycyzmu i wiem, że muszę się dużo rozwijać i uczyć na co dzień. Flamengo to klub z drużyną pełną dobrych zawodników, więc możliwości pojawiają się dla każdego, a ci, którzy grają, mogą wykonać swoją pracę. Wciąż pracuję, aby podbić swoją przestrzeń i wykorzystać dane mi okazje." - powiedział obrońca w wywiadzie dla ge.
Wychowany w Athletico Leo, również poświęcił trochę czasu, aby osiedlić się w swoim rodzinnym klubie. Miał na swoim koncie dwa wypożyczenia w Náutico i Orlando City, zanim dostał sequel.
W drodze do Rio de Janeiro przyznaje, że miał trudności z adaptacją, a także ze stylem gry Flamengo. Kolejną przeszkodą była pandemia koronawirusa ze wszystkimi konsekwencjami.
"Adaptacja i styl gry - były z tym trudności. Ale jak powiedziałem, wiem, co zrobiłem i co mogę poprawić, i to jest to, w co wierzę. Pandemia sprawiła, że problemy fizyczne i psychiczne były bardzo trudne, a wszystkie z nich były szkodliwe dla nas wszystkich. Mam nadzieję, że w drugim sezonie wyjdę na boisko jeszcze lepiej przygotowany, z aktualną częścią taktyczną i fizyczną. Wierzę, że potrafię robić dobrą robotę dla Flamengo." - kontynuował zawodnik.
Leo rozpoczął nowy sezon przed główną grupą Flamengo. Wraz z innymi towarzyszami grał w trzech pierwszych meczach Campeonato Carioca, szukając swojego sposobu na nabycie rytmu i fizyczną ewolucję.
"Bardzo ważne mecze, aby zyskać pewność siebie i rytm gry. W tym roku powinniśmy znowu mieć napięty harmonogram, więc wykorzystam ten początek sezonu, aby poprawić część fizyczną i przyzwyczaić się do sekwencji meczów, które będziemy mieć w 2021 roku." - powiedział 25-latek.
Wraz z powrotem głównej grupy Leo pozostał w rezerwie w zwycięskim meczu nad Bangu. Odzyskanie po kontuzji Rodrigo Caio, wykorzystanie Williana Arão w obronie i zatrudnienie Bruno Viany zwiększyły konkurencję o wolne miejsce w obronie
Jednak dla Leo Pereiry dotyczy to również relacji z Rogério Ceni. Wotum zaufania trenera do obrońcy to nadzieja na 2021 rok.
"Rogério Ceni to facet, którego podziwiałem jako piłkarza i jeszcze bardziej podziwiam jako trenera. Bardzo sprytnie objął grupę a zaufanie w życiu codziennym jest niezbędne. Nie bez powodu przyjechał i wygrał już Brasileiro. Mój podziw dla jego profesjonalizmu rośnie z każdym dniem." - zakończył młody obrońca.
- dodał: Anusz
- 05.04.2021; 15:04
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.