Flamengo.com.pl

Jeśli Flamengo grało źle i było w dużej mierze zdominowane przez Atlético Mineiro w przegranym 0:2 meczu, to przed i po zakończeniu spotkania, klub i koledzy z drużyny spisywali się dobrze, składając kilka hołdów Bruno Henrique.

Z kontuzją wielowięzadłową, która może go wykluczyć z reszty tego sezonu, Bruno zaczął odczuwać sympatię już w pierwszych chwilach po urazie prawego kolana, którego doznał w konfrontacji z Cuiabą. Koledzy z zespołu od czwartku za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych publikują wiadomości wsparcia.

W piątek do Rio de Janeiro przyjechali członkowie rodziny napastnika, którzy mieszkają w Belo Horizonte, gdzie BH się urodził. Jego dziadek Genézio, dwie ciotki i brat Diego - Juninho pozostał w Belo Horizonte - dołączyli do Gisellen, Lorenzo i Pietro, żony i dzieci gracza.

W niedzielnym meczu, Flamengo wyraziło wsparcie dla Bruno Henrique umieszczając z przodu koszulki zawodników napis "#ForçaBH27". Przed rozpoczęciem gry, wszyscy gracze, łącznie z rezerwowymi, pokazali baner: "Força, Bruno Henrique! Jesteśmy z Tobą!".

DIEGO ALVES PRZYTACZA PODOBNY PROBLEM I MÓWI: "WRÓCI ZNACZNIE SILNIEJSZY"

Jeden z nielicznych zawodników, którzy udzielili wywiadu po porażce z Galo, Diego Alves, wykazał zaufanie do powrotu do zdrowia Bruno Henrique na podstawie własnej historii. Bramkarz przypominał kontuzję więzadła krzyżowego przedniego i łąkotki bocznej prawego kolana, której doznał w maju 2015 roku, kiedy występował jeszcze w Valencii. Poważny uraz uniemożliwił mu grę przez dziewięć miesięcy.

Diego wymienił cechy swojego kolegi, żałował jego nieobecności w szatni i założył się, że BH 27 powróci z poziomem osiągów wyższym niż ten pokazywany w ostatnich latach.

"To jest dla nas ważna strata. Bruno bierze na siebie odpowiedzialność w trudnych momentach, jest kluczowym graczem. Ma unikalne cechy, jest mocny w grze powietrznej, w sprincie i głębokiej grze. To znaczna strata. Szatnia jest smutna, ale w naszym zawodzie tak bywa. W każdej walce na bisku jesteśmy narażeni na kontuzje. Mam nadzieję, że wróci jak najszybciej. Ważne jest, aby spotykać się z nim twarzą w twarz, codziennie z nim rozmawiamy. Przeżyłem podobną sytuację z kolanem w Hiszpanii. Jeśli masz mocną i silną głowę, jesteś w połowie drogi. Jesteśmy po to, aby dać siłę, wszelkie wsparcie i nie mam wątpliwości, że Bruno Henrique wróci znacznie silniejszy. Oto nasza miłość do niego". - powiedział Diego Alves.

Trener Dorival Júnior nie krył rozczarowania, gdy zajmował się tym tematem. Pochwalił Bruno, swojego zawodnika z czasów współpracy w Santosie, i stanowczo powiedział: "Tak, będzie nam go bardzo brakować".

"O nieobecności Bruno nie warto nawet mówić. Bardzo tego żałujemy. Jest ważny we wszystkich aspektach, on nadaje naszej grze prędkość, pomaga w defensywie w górnych piłkach. To zawodnik, którego znam bardzo dobrze, ponieważ był bardzo ważny w Santosie, kiedy nim zarządzałem, a jeszcze bardziej dla zespołu Flamengo w ostatnich latach. Tak, będzie go bardzo brakowało". - powiedział trener.

Jeden z kluczowych zawodników, zarówno na boisku, jak i poza nim, Bruno Henrique ma nieograniczone wsparcie Flamengo, kibiców, przyjaciół i rodziny. A jego sytuacja będzie bardziej znana na początku tygodnia, kiedy przejdzie nowe badania, które określą, czy będzie musiał przejść operację, czy też nie. Siły BH nie brakuje.

dodał: MentiX
20.06.2022; 12:07
źródło: globoesporte.com
foto: Twitter Flamengo