Flamengo.com.pl

Flamengo doszło do porozumienia z Tite, a kilka szczegółów dzieli klub od oficjalnego ogłoszenia nowego trenera. Koncentrując uwagę na szkoleniowcu i rozwiązując "jeden problem na raz", Rubro-Negro pozostają spokojni i pozostawiają negocjacje w sprawie przedłużenia wygasających kontraktów "w trybie oczekiwania".

Bruno Henrique i Éverton Ribeiro, których umowy zbliżają się do końca, mogą już podpisać przedwstępne kontrakty z dowolnym innym klubem, ale priorytetem jest dla nich pozostanie we Flamengo. Rubro-Negro nie skontaktowali się jednak jeszcze ponownie z graczami i ich przedstawicielami, aby wznowić rozmowy na temat nowej umowy, na co Tite musi wyrazić zgodę.

Były selekcjoner reprezentacji Brazylii przyjdzie do Flamengo z pełną swobodą poprowadzenia restrukturyzacji zespołu mającej na celu sezon 2024. W ten sposób ocena trenera będzie kluczowa w decyzji, kto pozostanie, a kto odejdzie z Rubro-Negro po zakończeniu 2023 roku. W przypadku Bruno Henrique i Évertona Ribeiro, inne kluby już wyraziły zainteresowanie ich pozyskaniem.

Palmeiras jest mocno zainteresowane pozyskaniem Bruno Henrique, który miałby zastąpić kontuzjowanego Dudu. São Paulo także obserwuje napastnika. Jeśli chodzi o Évertona Ribeiro, Tricolor Paulista już wyrazili zainteresowanie, a Fluminense także zbadało sytuację pomocnika.

Oprócz wymienionych zawodników, Flamengo ma innych graczy, których umowy wygasają wraz z końcem roku: są to Rodrigo Caio i Filipe Luís. Do czasu przybycia Tite było praktycznie już przesądzone, że środkowy obrońca nie zostanie w klubie. W przypadku lewego obrońcy decyzja o kontynuowaniu kariery będzie zależała od oceny przez Flamengo. Jeśli Rubro-Negro nie zdecydują się przedłużyć kontraktu, to 38-latek zakończy karierę.