Flamengo wygrało 2:1 ze Sporting Cristal na stadionie Maracanã w pożegnaniu z pierwszą fazą Copa Libertadores. Podopieczni trenera Paulo Sousy mieli już zagwarantowany awans do 1/8 finału rozgrywek, a zwycięstwo pomogło ugruntować pozycję wśród najlepszych zespołów, które zajęły pierwsze miejsce w swojej grupie. Pomimo triumfu, kibice nie byli zadowoleni z gry Rubro-Negro.
Flamengo rozpoczęło meczu z wysokiego C. podopieczni trenera Paulo Sousy stwarzali sobie okazje i dużo strzelali na bramkę, ale potrzebowali trochę czasu, aby móc przekształcić strzały w realne szanse na strzelenie gola. Mimo to zeszli na przerwę z częściowym zwycięstwem. David Luiz zagrał długie podanie do Mauricio Isli, jeden z zawodników peruwiańskiego zespołu próbował przeciąć podanie, ale futbolówka ostatecznie trafiła pod nogi Chilijczyka, który pokonał bramkarza rywali. O ile w pierwszej części gry, Rubro-Negro stwarzali sobie okazję, to prezentowany futbol nie wypełniał zachwytem oczu kibiców, którzy przybyli na stadion Maracanã.
Po zmianie stron, mecz toczył się dalej bez większych szans ze słabą drużyną Sporting Cristal. Flamengo podwyższyło prowadzenie po rzucie wolnym wykonywanym przez Andreasa Pereirę. Dośrodkowanie pomocnika spadło na głowę Pedro, który wpisał się na listę strzelców. Następnie gra poprawiła się w wykonaniu Flamengo, które stworzyło lepsze szanse niż w pierwszej połowie, mimo że spotkanie stało się monotonne. To, co mogłoby wyglądać na spokojne zwycięstwo, stało się nieco napięte po bramce peruwiańskiej drużyny w nowym błędzie Hugo, który usłyszał gwizdy jedyny raz, kiedy trzymał piłkę po błędzie. Ostatecznie podopieczni trenera Paulo Sousy odnieśli zwycięstwo, które nie przynosi spokoju.
Flamengo kończy fazę grupową Copa Libertadores z 16 punktami: pięcioma zwycięstwami i jednym remisem, a także 15 strzelonymi bramkami i dziewięcioma golami na plusie. W tej chwili Rubro-Negro są drużyną z drugą najlepszą kampanią, ustępując jedynie Palmeiras, które zakończyło grupę z kompletem punktów, ale i tak mogą zostać wyprzedzeni przez River Plate, jeśli Argentyńczycy wygrają w środę mecz z Alianza Lima więcej niż jednym golem z różnicy. Oprócz Flamengo, Talleres zakwalifikowali się z grupy H wygrywając 1:0 z Universidad Católica.
Mimo skromnego zwycięstwa, które nie przekonało kibiców, Flamengo osiągnęło najlepszą kampanię w fazie grupowej Copa Libertadores. Zespół Paulo Sousy zrównał się z 16 punktami zdobytymi przez podopiecznych Neya Franco w 2007 roku, ale z lepszym bilansem i większą liczbą zdobytych bramek.
FLAMENGO 2 x 1 SPORTING CRISTAL - 6. KOLEJKA FAZY GRUPOWEJ COPA LIBERTADORES
STADION: Maracanã, Rio de Janeiro (RJ)
ARBITER: Alexis Herrera (VEN)
ASYSTENCI: Carlos Lopez (VEN), Jackson Diaz (VEN)
WIDZÓW: 38.100
ŻÓŁTE KARTKI: João Gomes (FLA) / Távara, Yotún (SPC)
BRAMKI: 29' Isla (1-0); 74' Pedro (2-0); 85' Gonzáles (2-1)
FLAMENGO: Hugo Souza; Isla (69' Rodinei), Pablo, David Luiz, Ayrton Lucas; João Gomes (69' Andreas Pereira), Thiago Maia (82' Diego Ribas); Lázaro (78' Victor Hugo), Marinho (70' Bruno Henrique), Gabriel Barbosa, Pedro. TRENER: Paulo Sousa.
SPORTING CRISTAL: Duarte; Merlo, Madrid, Chaves, Lora; Gonzáles, Távara (46' Castillo), Calcaterra (78' Leandro Sosa); Yotun, Loyola, Ávila (78' Grimaldo). TRENER: Roberto Mosquera.
- dodał: MentiX
- 25.05.2022; 05:26
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.