Flamengo.com.pl

Dzięki nietypowemu rzutowi karnemu w końcówce meczu, Flamengo wygrało 2:1 z Criciúmą w sobotę na stadionie Mané Garrincha. Goście wyszli na prowadzenie w 35. minucie po trafieniu Rodrigo, ale Pedro wyrównał w 76. minucie, dochodząc do siebie po rzucie karnym obronionym przez Gustavo. Gola na wagę odrobienia straty i zdobycia trzech punktów zdobył Gabriel Barbosa, który w 89. minucie pewnie wykorzystał wspomnianą nietypową jedenastkę.

ZAGROŻENIE Z POWIETRZA

Criciúma umiejętnie grała w pierwszej połowie, wykorzystując rzuty rożne i wolne blisko pola karnego. Dzięki uporowi podopiecznym trenera Cláudio Tencatiego udało się objąć prowadzenie, prezentując lepszą grę niż Flamengo. Trauco dośrodkował, Allano zgrał piłkę głową, a Rodrigo mocno uderzył. Agustín Rossi wykonał świetną interwencję, ale piłka wróciła do Rodrigo, który otworzył wynik na stadionie Mané Garrincha. Rubro-Negro nie mogli się odnaleźć na boisku, mieli wiele trudności z kreowaniem akcji, mimo powrotu Giorgiana de Arrascaety i Nicolása de la Cruza, którzy reprezentowali Urugwaj na Copa América.

ODKUPIENIE

W drugiej połowie Flamengo zaczęło grać lepiej dopiero po wejściu Matíasa Viñy i Léo Pereiry za Ayrtona Lucasa i Davida Luiza. Pierwsza szansa Rubro-Negro pojawiła się jednak dopiero po podyktowanym rzucie karnym za faul Rodrigo na Giorgianie de Arrascaecie w 62. minucie, z pomocą VAR-u. Pedro oddał słaby strzał, a bramkarz Gustavo nie miał problemu z obroną. Napastnik jednak zachował zimną krew i wykorzystał dobrą akcję zbudowaną przez Matíasa Viñę i Giorgiana de Arrascaetę, aby wyrównać wynik w 76. minucie.

NIETYPOWY RZUT KARNY

Już w końcowej fazie meczu, gdy Flamengo ruszyło do ataku, sędzia Maguielson Lima Barbosa podyktował rzut karny po nietypowej sytuacji. Piłka została wrzucona na boisko przez kibiców znajdujących się za bramką strzeżoną przez Gustavo i pozostała w polu karnym. Rubro-Negro prowadzili akcję blisko pola karnego. Éverton Cebolinha otrzymał piłkę w dogodnej sytuacji do strzału, ale Barreto kopnął drugą futbolówkę w tę, która była w grze. Gabriel Barbosa wykonał rzut karny, umieszczając piłkę z jednej strony, natomiast bramkarz rzucił się w drugą, zmieniając wynik meczu na stadionie Mané Garrincha.

SYTUACJA W TABELI

Dzięki temu wynikowi Flamengo ma teraz na swoim koncie 34 punkty i awansowało na drugie miejsce, wciąż zależnie od wyniku meczu Palmeiras z Cruzeiro, który odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę. Criciúma pozostała z 17 punktami i może znaleźć się w strefie spadkowej w zależności od wyników niedzielnych meczów.

NASTĘPNE MECZE

Flamengo wraca do gry w nocy ze środy na czwartek, kiedy zmierzy się z Vitórią na stadionie Barradão. Criciúma ponownie wejdzie na boisko dopiero 27 lipca, grając z Juventude na stadionie Alfredo Jaconi.

FLAMENGO 2:1 CRICIÚMA - 18. KOLEJKA CAMPEONATO BRASILEIRO

STADION: Mané Garrincha w Brasílii.
WIDZÓW: 60:127.
ARBITER: Maguielson Lima Barbosa.
ASYSTENCI: Nailton Junior de Sousa, Eduardo Gonçalves da Cruz.
VAR: Pablo Ramon Gonçalves Pinheiro.
ŻÓŁTE KARTKI: David Luiz, Viña, Gabriel Barbosa, Éverton Cebolinha; Rodrigo, Claudinho, Allano, Alisson (ławka rezerwowych), Éder, Barreto, Fellipe Matheus.
CZERWONA KARTKA: Allano (ławka rezerwowych, za dwie żółte).
BRAMKI: 35’ Rodrigo (0:1), 76’ Pedro (1:1), 89’ Gabriel Barbosa (2:1).

FLAMENGO: Rossi; Wesley, Fabricio Bruno, David Luiz (55’ Léo Pereira), Ayrton Lucas (55’ Viña); Erick (69’ Luiz Araujo), De La Cruz; Arrascaeta, Gérson (77’ Gabriel Barbosa), Éverton Cebolinha; Pedro. TRENER: Tite.

CRICIÚMA: Gustavo; Claudinho (70’ Jonathan), Rodrigo, Wilker, Hermes; Fellipe Mateus, Newton, Barreto, Trauco (74’ Vizeu; 81’Éder); Arthur Caíke (82’ Figueiredo), Allano (75’ Ronald Lopes). TRENER: Claudio Tencati.

dodał: MentiX
20.07.2024; 23:19
źródło: globoesporte.com
foto: flamengo.com.pl