Flamengo.com.pl

Flamengo wrzuciło szósty bieg w końcówce okienka transferowego i prowadzi zaawansowane rozmowy dotyczące kolejnego wzmocnienia ofensywy. Po ponownym sprowadzeniu Michaela, Rubro-Negro starają się zakontraktować innego skrzydłowego, Ekwadorczyka Gonzalo Platę z Al-Sadd.

23-letni prawy skrzydłowy rozegrał udany sezon w katarskim klubie, gdzie strzelił 11 bramek i zaliczył 8 asyst w 31 występach.

Przed transferem do Kataru 23-letni Ekwadorczyk grał w Independiente del Valle, Sportingu i Realu Valladolid.

Oprócz Michaela i Gonzalo Platy, Flamengo poczyniło postępy w kwestii pozyskania argentyńskiego pomocnika Carlosa Alcaraza z Southampton. Rubro-Negro oferują 18 milionów euro w negocjacjach, które obejmują również pomocnika Victora Hugo. Szczegóły są jeszcze dopracowywane, ale rozmowy przebiegają pozytywnie.

Niespełna miesiąc temu Gonzalo Plata znalazł się na celowniku Corinthians, które przedstawiło ofertę w wysokości 8 milionów dolarów. Jednak Al-Sadd postawiło twarde warunki i nie zgodziło się na odejście zawodnika.

Napastnik wzbudził nawet nadzieje kibiców klubu z São Paulo, śledząc konto zespołu na Instagramie i wchodząc w interakcje z fanami Corinthians, którzy domagali się jego transferu.

Ekwadorczyk jest podekscytowany możliwością gry w Brazylii. Jednym z powodów, dla których Gonzalo Plata rozważa zmianę otoczenia, jest nowy trener Al-Sadd. W zeszłym miesiącu katarski klub ogłosił zatrudnienie Félixa Sáncheza Basa, Hiszpana, który do czerwca prowadził reprezentację Ekwadoru.

To właśnie Félix Sánchez Bas nie powołał Gonzalo Platy na ostatnie Copa América. Hiszpański trener był niezadowolony z napastnika po tym, jak został przyłapany w nocnym klubie w Stanach Zjednoczonych podczas marcowych meczów towarzyskich, w towarzystwie obrońcy Arboledy z São Paulo oraz 16-letniego Kendry'ego Páeza.

Incydent miał miejsce dzień przed towarzyskim meczem Ekwadoru z Włochami, który zakończył się porażką 0:2.