Flamengo.com.pl

Zamieszanie z udziałem Flamengo i Brazylijskiej Konfederacji Piłki Nożnej (CBF) w związku z wypuszczeniem lub nie Pedro na Igrzyska Olimpijskie w Tokio jest wciąż dalekie od zakończenia. Po tym, jak napastnik został powołany przez trenera André Jardine, a podmiot sformalizował wniosek do klubu o "zielone światło" dla obecności sportowca na igrzyskach olimpijskich, dział prawny Rubro-Negro wniósł pozew do Sądu Najwyższego ds. Sprawiedliwości Sportu (STJD), aby gracz spełnił warunki do gry w zespole dowodzonym przez trenera Ceniego.

Chociaż Igrzyska Olimpijskie nie są oficjalną imprezą FIFA, fakt powołania Pedro lub innego piłkarza oznacza, że nie jest on w stanie grać we własnym klubie. To wyjaśnia legalny ruch Flamengo z STJD, mający na celu uregulowaniem sytuacji w systemie CBF.

Pedro został powołany przez trenera André Jardine w czwartek rano. Jednak dzień wcześniej Flamengo już poinformował CBF i sportowców, że nie wypuści ich na turniej olimpijski w Tokio, który nie jest częścią kalendarza FIFA.

Po apelu zarząd, Flamengo utrzymał swoją pozycję i za pośrednictwem Luiza Eduardo Baptista, wiceprezydenta ds. stosunków zewnętrznych, zakwestionował stanowisko CBF.

Pedro z kolei wykorzystał media społecznościowe, aby uczcić wezwanie do kadry olimpijskiej pomimo odmowy Flamengo. "Powód do dumy". – powiedział napastnik.

Po izolacji spowodowanej pozytywnym wynikiem na Covid-19, Pedro wraca na treningi z Flamengo w ten piątek. Napastnik nadal będzie jednak niedostępny dla trenera Rogério Ceni w sobotę w meczu z Red Bull Bragantino na stadionie Maracanã. Napastnik od przyszłego tygodnia będzie wykonywał prace mające na celu regenerację fizyczną i wzmocnienie drużyny.