Flamengo.com.pl

W poszukiwaniu czwartego tytułu Copa do Brasil, Flamengo zadebiutuje w rozgrywkach w niedzielę, kiedy w trzeciej rundzie zmierzy się z Altos na stadionie Albertão w Teresinie. W bezprecedensowej konfrontacji między zespołami, w Piauí będą pełne trybuny, bowiem sprzedano wszystkie 24 tys. biletów.

Altos po raz pierwszy w trzeciej fazie Copa do Brasil, zagra z największą frekwencją w swojej historii, klub działa profesjonalnie od 2015 roku.

Pomimo dobrej fazy Copa do Brasil, Altos nie przeżywa najlepszych dni. W Série C bilans to trzy spotkania i trzy porażki - 10 goli straconych i tylko trzy strzelone. Klub zmienił niedawno trenera, zwolniony został Agnaldo Liz, który prowadził zespół tylko w dwóch grach (15 dniach pracy) i sprowadził Francisco Diá. Altos ma z nim dobre wspomnienia: kiedy odszedł w 2017 roku, zespół był niepokonany i awansował do w Copa do Brasil.

Po dwóch dniach treningu z zespołem, trener Francisco Diá wyraził nawet pomysł gry z alternatywną drużyną, aby nadać priorytet środowemu meczowi Série C przeciwko ABC. Tendencja jest jednak taka, że wyśle na boisko najlepszy dostępny skład.

Szkoleniowiec ma do dyspozycji czterech nowo pozyskanych piłkarzy: obrońcę Fábio Aguiara, lewego obrońcę Danilo Silvę, defensywnego pomocnika Andersona Braza i pomocnika Marcosa Aurélio. Spośród nich Marcos Aurélio jest tym, który trenuje najdłużej i może nawet być starterem.

Gracze, którzy byli pod opieką sztabu medycznego, powrócili do treningów w ostatnich dniach, tacy jak prawy obrońca Júlio Ferrari, defensywny pomocnik Alexandre Pinho i napastnik Mosquito.

Napastnik Betinho, były zawodnik Palmeiras i mistrz Copa do Brasil w 2012 roku z Verdão, również wrócił po miesiącu nieobecności, leczenia kontuzji kostki. Atakujący w tym sezonie strzelił 11 bramek, więc to ważny powrót.

Flamengo rozpoczyna kolejną edycję Copa do Brasil w poszukiwaniu brakującego tytułu - oprócz Klubowych Mistrzostw Świata - dla zwycięskiego pokolenia, które od 2019 roku zdobyło dziewięć trofeów. Wyeliminowani w półfinale przez Athletico Paranaense w zeszłorocznej edycji, Rubro-Negro debiutują w tegorocznej edycji już w trzeciej fazie z powodu gry w fazie grupowej Copa Libertadores, a trener Paulo Sousa desygnuje na boisko mieszany skład, bez takich gwiazd jak Gabriel Barbosa, Giorgian De Arrascaeta i Éverton Ribeiro, którzy zostali w Rio de Janeiro.

Flamengo szukało równowagi z powodu maratonu gier i zdecydowano, że kluczowi zawodnicy pozostaną w Rio de Janeiro na odpoczynek. Przed środowym meczem z Talleres w Córdobie oszczędzeni zostali Gabriel Barbosa, Giorgian De Arrascaeta, Filipe Luís, Éverton Ribeiro i William Arão, a także Andreas Pereira, który jest nową ofiarą kontuzji.

Oczekuje się, że Ayrton Lucas zadebiutuje na lewym skrzydle, a tacy gracze jak Pedro i Diego Ribas będą mieli nową okazję do gry w wyjściowym składzie.

Spotkanie rewanżowe odbędzie się w dniu 11 maja na stadionie Maracanã. W Copa do Brasil nie ma już gola na wyjeździe jako rozstrzygającego remisy. W przypadku równego remisu po obu meczach, rzuty karne zdecydują o awansie do 1/8 finału rozgrywek.

PRAWDOPODOBNE SKŁADY

ALTOS: Marcelo; João Carlos (Júlio Ferrari); Mimica, Lucas Souza e Dieyson; Marconi, Tibiri e Jerry (Marcos Aurélio; Elielton, Manoel e Betinho. TRENER: Francisco Diá.

FLAMENGO: Santos; Pablo, David Luiz, Léo Pereira; Rodinei, João Gomes, Diego Ribas, Ayrton Lucas; Bruno Henrique, Lázaro; Pedro. TRENER: Paulo Sousa.

dodał: MentiX
01.05.2022; 12:49
źródło: globoesporte.com
foto: własne