Flamengo.com.pl

Maracanã będzie miejscem, gdzie odbędzie się rewanżowe ćwierćfinałowe spotkanie Copa do Brasil, pomiędzy Flamengo i Athletico-PR. W pierwszym meczu w Kurytybie był remis 1:1, a bramki zdobywali Léo Pereira i Gabigol. Ktokolwiek wygra w rewanżu awansuje dalej. W przypadku kolejnego remisu, a awansie decydować będzie seria rzutów karnych. Zwycięzca spotkania w półfinale zagra z Bahią lub Grêmio. W pierwszym meczu w Porto Alegre, był remis 1:1.

Gospodarze pod kierownictwem trenera Jorge Jesusa mają wysokie morale po niedzielnym rozgromieniu Goiás aż 6:1. Swój mecz wygrało także Furacão. Podopieczni trenera Tiago Nunesa ograli 1:0 przed własną publicznością Internacional. Aby awansować paranaenses muszą przerwać nie najlepszą serię dziesięciu meczów bez zwycięstwa na wyjeździe: osiem porażek i dwa remisy.

Maracanã ponownie będzie miejscem dużej publiczności. Do wtorku sprzedano prawie 59 tys. biletów na to spotkanie. Jeśli wyprzedana zostanie cała dostępna pula 61.197 wejściówek, to będzie to druga, co do wielkości frekwencja w Brazylii w tym sezonie. Jak na razie najwięcej kibiców obejrzało spotkanie z Peñarolem, wówczas na trybunach zasiadło 66.616 osób.

Tendencja polega na tym, że Flamengo utrzyma bazę zespołu, który w niedzielę rozgromił Goiás, z możliwością co najmniej jednej modyfikacji. Renê ma szansę wrócić na lewą stronę obrony zamiast Miguela Trauco. W drugiej linii Willian Arão utrzyma miejsce, a Gustavo Cuéllar ponownie będzie opcją na ławce rezerwowych.

W szeregach Athletico, obrońca Lucas Halter, który został kontuzjowany w zeszłą środę w pierwszym meczu przeciwko Flamengo, nie będzie dostępny dla trenera Tiago Nunesa. Robson Bambu jest jedynym, który może utrzymać pozycję, ponieważ Pedro Henrique nie może grać w Copa do Brasil.

Prawdopodobne składy:

Flamengo: Diego Alves; Rafinha, Rodrigo Caio, Léo Duarte, Renê (Trauco); Willian Arão (Cuéllar), Diego, Éverton Ribeiro, Arrascaeta; Bruno Henrique, Gabriel Barbosa.

Athletico-PR: Santos; Jonathan, Léo Pereira, Robson Bambu e Márcio Azevedo; Wellington, Bruno Guimarães e Nikão; Marcelo Cirino, Rony e Marco Ruben.