Flamengo.com.pl

Flamengo musi się dobrze zamknąć, aby nie osłabić się zbyt bardzo. Wynika to z taktu, że przynajmniej pięciu piłkarzy ma oferty spoza Brazylii, a władze mają nadzieję, że uda im się zatrzymać tych zawodników w drugiej części sezonu, ponieważ wówczas Rubro-Negro będą rywalizować równolegle w trzech rozgrywkach: Campeonato Brasileiro, Copa do Brasil i Copa Libertadores. Wśród piłkarzy, którzy otrzymali oficjalne oferty są dwaj boczni obrońcy zespołu prowadzonego przez trenera Maurício Barbieriego, Rodinei i Renê. Obaj zawodnicy są obecnie starterami w składzie. Jednak przedstawione propozycje nie są zadowalające, a agenci jeszcze oficjalnie nie ujawnili nazw zainteresowanych zespołów. Wiadomo tylko, że oferty pochodzą drużyn z Bliskiego Wschodu, które powrócił do intensywnego inwestowania w brazylijski futbol.

Kolejnym celem arabskich klubów jest volante Jonas. Pierwszy zmiennik Gustavo Cuéllara , jest jednym z tych, który może odejść. Rubro-Negro poszukują nowego volante, a odejście Jonasa nie jest uważane za kluczowe dla zespołu. Oznacza to, że Willian Arão i Rômulo powinni zostać przynajmniej do końca tego sezonu. Obaj wzbudzali zainteresowanie kilku brazylijskich zespołów, ale ostatecznie nawet nie doszło do jakichkolwiek rozmów.

Z kolei Miguel Trauco nie znajduje się już w planach. Flamengo pozwoliło lewemu obrońcy na prowadzenie negocjacji z zagranicznymi klubami i teraz czeka na atrakcyjną ofertę. Rubro-Negro oczekują za Peruwiańczyka kwoty około 8 mln reali.

Spokojni o Cuéllara

Ze wszystkich piłkarzy, którzy są na celowniku zagranicznych klubów, Flamengo jest najmniej zmartwione o Gustavo Cuéllara. Niedawno volante przedłużył swój kontrakt do 2022 roku, a klauzula odstępnego wynosi aż 80 mln euro. Wiedząc, że nikt nie zapłaci takiej kwoty, Rubro-Negro są spokojni.

Niektóre kluby z Europu już kontaktowały się z agentem Kolumbijczyka, aby poznać jego sytuacje, ale skutecznie odstraszyła ich klauzula. Oczywiście zainteresowany zespół może złożyć niższą ofertę i liczyć na negocjacje ze strony Mengão, które jednak nie będzie łatwym negocjatorem.

Kluby z rynku południowoamerykańskiego również patrzą na Cuéllara, ale wiedzą, że będzie bardzo trudno pozyskać volante. Na razie Flamengo jest tylko zainteresowane rozmowami z zespołami ze Starego Kontynentu, gdzie kiedyś chciałby zagrać 25-latek.

Mocno pożądany Lucas Paquetá

Pogłoski o Lucasie Paquetá przestają się pojawiać. Brytyjskie media podają, że Liverpool byłby skłonny zapłacić klauzulę odstępnego, która wynosi 50 mln euro, aby pozyskać młodego pomocnika.

Dlatego Flamengo próbuje przyspieszyć odnowienie nowego kontraktu i zwiększyć klauzulę do kwoty 80 mln euro. Władze klubu wiedzą, że trudno będzie zatrzymać piłkarza, gdy pojawi się interesująca oferta.

dodał: MentiX
22.06.2018; 19:26
źródło: lancenet.com.br
foto: własne